Opublikowany przez: Monika C. 2018-10-05 10:00:12
Autor zdjęcia/źródło: Epidemia odry @Designed by Pressfoto
Zagrożenie odrą istnieje. Związane jest z migracjami na terenie Europy, zwłaszcza z Ukrainy. W tym roku pojawiły się w Polsce ogniska odry związane z rezydentami zza wschodniej granicy, którzy jeżdżą do domu lub odwiedzają ich rodziny i znajomi. Wystarczy, że w ich otoczeniu pojawi się osoba chora – zakażalność następuje zanim pojawią się objawy choroby, czyli gorączka i charakterystyczna wysypka. Liczba niezaszczepionych osób w Polsce rośnie bardzo szybko. Osiem lat temu szczepień unikało tylko 3 tys. osób, w 2015 już 23 tys, a w ubiegłym roku ponad 30 tys. osób! W tym roku, z powodu odry zmarło co najmniej 37 osób! Wśród państw, w których było najwięcej ognisk odry oprócz Ukrainy znalazły się jeszcze Serbia, Gruzja i Grecja.
Wzrost zachorowalności, na praktycznie wyeliminowaną chorobę zakaźną, powoduje unikanie szczepień dzieci.
Ruchy antyszczepionkowe nie są nowym zjawiskiem, pojawiły się już na początku XX wieku. Teraz jednak ich aktywność widocznie się zwiększa. Głównym argumentem jest to, że szczepionka MMR, czyli świnka-odra-różyczka, powoduje u dzieci autyzm.
Fachowcy zgadzają się, że istnieje ryzyko NOP, ale jest znikomo niskie w porównaniu z właściwym działaniem szczepionek. Wszystkie leki i wyroby medyczne mają działania uboczne. Trzeba kłaść nacisk na dokładne badanie dzieci przed szczepieniem. Profesor Włodzimierz Gut, z Zakładu Wirusologii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego w wywiadzie w radiu TOK.FM również nie zgadza się z przedstawianym stwierdzeniem, że propagatorzy szczepień są finansowani przez koncerny farmaceutyczne. Tymczasem koncerny utrzymują się z produkcji i sprzedaży leków. Unikanie szczepień jest krótkowzroczne. To, że na naszym obszarze odra (i inne choroby zakaźne) zostały wyeliminowane, nie znaczy, że gdzie indziej nie można się zarazić. Rozwój technologii i transportu sprawił, że migracje ludności są dużo łatwiejsze, coraz szybciej i łatwiej przemieszczamy się nie tylko pomiędzy ościennymi krajami, ale i pomiędzy kontynentami. Często dzieje się tak, że zmieniając miejsce pobytu człowiek nie ma jeszcze objawów choroby. Stopień zarażenia się odrą jest wyjątkowo wysoki i szacuje się na całym świecie co roku z powodu odry umiera ok. milion osób!
Odra jest jedną z najbardziej zakaźnych chorób wieku dziecięcego. Do przenoszenia wirusa dochodzi drogą kropelkową, czyli zarażamy się nią tak jak grypą czy anginą. Obawy odry pojawiają się po dwóch dnia od zarażenia.
Okres wylęgania przebiega bez żadnych objawów. Następnie pojawia się gorączka, często ponad 39 stopni, katar, kaszel i nadwrażliwość na światło. Objawy te trwają około 3 dni. Na końcu pojawia się charakterystyczna wysypka: drobna i jasnoróżowa, z czasem ciemniejąca, a wypryski przekształcają się w plamy. Po 4-5 dniach wysypka blednie, skóra delikatnie się złuszcza, ustępują tez pozostałe objawy. Zakażalność chorego utrzymuje się do 4 dni po wystąpieniu wysypki.
Odra jest najbardziej groźna dla małych dzieci – stąd szczepienia. Dla dorosłych niebezpieczne są jej powikłania: zapalenie płuc, mięśnia sercowego, mózgu i wiele innych.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.